Apteczka, rzecz o której często zapominamy, a może ona nam
uratować zdrowie, a nawet życie.
Niezależnie gdzie się idziemy, czy to są góry, autostop, czy
zwykła wycieczka powinniśmy ze sobą zabrać:
- Plastry opatrunkowe – podstawowy składnik każdej apteczki
- Gazę opatrunkową
- Bandaż elastyczny
- Nożyczki ( te o mniejszych rozmiarach można przewozić w samolocie )
- Wodę utlenioną, bądź waciki nasączone alkoholem, zajmują mniej miejsca
- Płatki kosmetyczne - przydatne przy otarciach i czyszczeniu ran
- Agrafki
- Koc termiczny
- Lek na biegunkę – polecam Smectę, wg mnie działa o wiele skuteczniej i szybciej niż węgiel
- Lek na gorączkę – cokolwiek co zawiera ibuprofen, może być Paracetamol
Osobiście poleciłbym jeszcze taki mały plastikowy kieliszek,
często mamy problem z oczami, jakieś paprochy itd., a łatwym i skutecznym
sposobem jest ‘wypłukanie’ dziadostwa z oka poprzez nalanie do kieliszka wody i
przyłożenie do oka. Trochę pokręcimy okiem w wodzie i powinno przejść. Równie
dobrze możemy się popłakać na siłę, efekt powinien być ten sam ;)
Całość radzę zapakować w dobre pudełko, które się nie rozleci,
najlepiej wodoszczelne. Dobrze skompletowana i ułożona apteczka gwarantuje
szybką i skuteczną pomoc !
Skompletować apteczkę samemu jest banalnie łatwo, wszystko
to znajdziemy w każdej aptece, za niewielkie pieniądze można się zaopatrzyć we
wszystkie wyżej wymienione produkty, a mogą one się okazać bardzo potrzebne
podczas naszej podróży, nie zapomnijcie
o tym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz