19 stycznia 2013

Majóweczka 2013




Otóż Proszę Państwa, plan na majówkę już jest! Zamierzamy ją trochę przedłużyć z racji odległości, którą chcemy przebyć, jednak wcale nie jesteśmy z tego powodu smutni, wręcz przeciwnie. Plan narodził się jakiś czas temu i tkwi w naszych głowach do dzisiaj, więc mogę o nim napisać oficjalnie ;) 





Cel? 
Wstępna ekipa zmontowana, jesteśmy na etapie dogadywania terminu i zbierania kasy, stan na dzisiejszy dzień to: 0 ZŁ, przynajmniej u mnie ;) Cel to półwysep Krymski! Po drodze zaś zwiedzanie Lwowa.

Może zanim popiszemy to parę zdjęć na zachętę:








Plan wyjazdu? 
Nabraliście ochoty? Bo ja tak! Ogólnie rzecz biorąc mamy zamiar dostać się do Przemyśla, potem wynajętym busikiem, do Lwowa, tam nocka i zwiedzanie, a stamtąd już prujemy pociągiem do samego Symferopola. Jedyne 24h w podróży samym pociągiem, około tygodnia na miejscu, w tym zwiedzanie Bakczysaraju, Jałty, Sudaku, Bałakławe, Karadach, Czatyr-Dah i czego tam jeszcze nam się uda. Zamierzamy przywieźć ze sobą jak najwięcej zdjęć, dużo słońca i porad jak zorganizować taki wyjazd.

Koszta? 
Koszta wyjazdu wraz z przejazdami plasują się na poziomie ok. 1200zł na ok. 12 dni majówki. Mamy zamiar za to żyć jak królowie wykorzystując wszystkie możliwe techniki taniego podróżowania, aby wycisnąć z wyjazdu jak najwięcej. Wszystko oczywiście zostanie opisane po powrocie. 

Dlaczego Krym? 
Przede wszystkim, marzy nam się odpoczynek, dołączając do tego niesamowite widoki, oraz architekturę ukształtowaną przez wiele kultur daje to piękną całość, którą chcemy jak najdłużej zachować w pamięci. Znaczenie historyczne też tu odgrywa pewną rolę, przynajmniej dla mnie. Poza tym Ukraina, (chociaż Krym jest już prorosyjski) jest najbliższym państwem, które zachowało jeszcze resztki swojej przynależności, a w Europie coraz ciężej tego szukać, gdyż jesteśmy przemieleni przez Unię Europejską, tracimy coraz więcej ze swojej tradycji i przynależności na rzecz wspólnoty. Nie będę jednak pisał o tym więcej. 

Teraz z dnia na dzień czekam na otwarcie systemu, aby kupić bilety kolejowe, oraz ostateczne potwierdzenie osób, aby wykupić nocleg. Do poczytania polecam artykuł o kolejach ukraińskich: Zakup biletów na ukrainie 

Jeśli byliście również na Krymie, macie jakieś propozycje jeszcze co zwiedzić, jakiego piwa się napić, a z jakiego bazaru nie kupować wódki to zapraszam do komentarzy ;) A może macie ochotę jechać w tym samym terminie, to zawsze możemy coś zgrać, pozdro! :D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz