Frendzel
Siemanko! Jeżeli to czytasz, to znaczy, że jakimś cudem przedarłeś się przez pudelka, kwejka i inne demotywatory i wszedłeś na stronę, która może przekazać Ci coś wartościowego. Zamiłowanie do podróży drzemało we mnie od dawna, ale przebudziło się z wrzaskiem parę lat temu. Przez ten czas wykorzystywałem intensywnie tanie linie lotnicze,polskiego busa i każdą inną formę transportu. Byłem w Wiedniu, Pradze, Bratysławie, Rzymie, Amsterdamie, Mediolanie, Brukseli, Florencji, Porto, Wilnie, Budapeszcie, Berlinie, Belgradzie, Istambule, Edirne, Szeged itd i to wszystko za niewielkie pieniądze. Jestem studentem Informatyki i bywają miesiące, kiedy jestem naprawdę zajęty, ale właśnie dlatego tak bardzo marzę o tym, żeby się uwolnić i wyjechać jak najdalej przed siebie. Stąd pomysł na tego bloga. Chciałbym, żebyś przestał myśleć kategoriami: "tak podróże - sróże! Jakbym miał piniondze, to bym pojechał". Zaręczam Ci, że nie jesteśmy milionerami i na nasze pieniądze na wyjazdy pracujemy sami. Obudź się i dostrzeż swoje możliwości! Błagam, nie ulegaj otaczającej nas chorej polskiej mentalności z poprzedniej epoki. Trochę optymizmu i wiary w lepsze jutro, a świat będzie piękny!
Hej ! Moja zajawka na tanie podróżowanie zaczęła się od
wyszukiwania tanich biletów, często przyglądałem się samym cenom nie wiedząc
jak to ugryźć, w jaki sposób kupić, jaką kartą płacić itd, jednak jak pierwszy
raz spróbowałem to potem poszło już z górki. Za sobą mamy kilka wyjazdów i przelotów tanimi liniami, oraz wyjazd autostopem do samego Istambułu i z powrotem!Jestem studentem administracji na Uniwerku Łódzkim, już od
małego jeździłem na obozy harcerskie i inne, które zakorzeniły we mnie miłość
do przygody. Teraz przyszedł moment, by uwolnić moje marzenia i je ziścić. Chcę
tutaj dzielić się swoimi wrażeniami z podróży i zachęcać wszystkich do tego, że
nie pieniądze a serce pomogą Wam w podróżowaniu. Jeśli ktoś nie zauważy piękna
w samej istocie podróży, żadne pieniądze mu tego nie zapewnią.
